Naleśniki

Piątkowa tradycja naszego domu to naleśniki na śniadanie. Trudno mi dokładnie zdefiniować ilościowo składniki, bo nawet się już nad tym nie zastanawiam, po prostu mleko, mąka, jajka, szczypta soli, olej i nieraz trochę wódki. W zależności jak mi się wleje lub sypnie, dolewam mleko lub dosypuję mąkę tak by ciasto miało lekko lejącą konsystencję. Jeśli wstanę zbyt późno i nie mam czasu ani siły na "trzepaczkę", to wyjmuję z szafki mikser i wszystkie składniki miksuję na gładkie ciasto.

Składniki: 

2 (2,5) szklanki mąki pszennej
2 jaja
3 szklanki mleka
1 łyżka oleju
szczypta soli
dodatkowy olej do natłuszczenia patelni

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki na ciasto mieszam na jednolitą, gładką masę, często pomagając sobie przy tym mikserem - oszczędzając czas i rękę :).

Teflonową płaską patelnię smaruję przed każdym naleśnikiem olejem (w przypadku braku pędzelka wlewam kilka kropel oleju), rozprowadzam ciasto i smażę z obydwu stron.

Jeśli potrzebuję bardziej delikatnego ciasta np. do krokietów to zmniejszam ilość mleka zastępując go wodą gazowaną w stosunku 3:1.