Slider

Farsz z kapusty i grzybów - do pierogów, krokietów , pasztecików ..

Farsz z kapusty i grzybów - do pierogów , krokietów , pasztecików ...

W Wigilię na naszym stole nie może zabraknąć pierogów z kapustą i grzybami. Czasami dla odmiany bywają paszteciki czy krokiety a do nich obowiązkowo barszczyk czerwony

Farsz z kapusty robię z dużą ilością własnoręcznie zbieranych i suszonych grzybów oraz śliwkami - musi być intensywny w smaku i pachnący.  

Farsz kapuściano grzybowy do pierogów, krokietów albo pasztecików 

czas przygotowania : 3 dni 
składniki :
  • ok. 1,5 kg kapusty kiszonej 
  • 1-2 cebule 
  • 1/3 szkl. oleju roślinnego, u mnie rzepakowy
  • ok. 1 litra borowików brunatnych, suszonych
  • 150-200 g śliwek suszonych, wędzonych, bez pestek
  • 1 czubata łyżka proszku grzybowego
  • 1-2 łyżeczki kminku mielonego
  • 3-4 kuleczki ziela angielskiego mielonego
  • 3-4 owoce jałowca
  • 3 liście laurowe
  • 1-2 łyżeczki lubczyku suszonego
  • 1-2 łyżki cukru zwykłego
  • do smaku - pieprz czarny mielony, pieprz ziołowy, 
  • ew. 4-6 łyżek bułki tartej 

sposób przygotowania : grzyby zalałam ok. 1,5 l wody i moczyłam 30 minut. Następnie gotowałam na małym ogniu kolejne 30 minut. Odcedziłam i posiekałam a wywar zachowałam.

Kapustę posiekałam i przełożyłam do garnka. Wlałam wywar z grzybów i dusiłam pół godziny. Dodałam grzyby i posiekane śliwki. Dusiłam dalej kolejną godzinę co jakiś czas mieszając. Zestawiłam z ognia i zostawiłam w spokoju do następnego dnia.

Nazajutrz powoli podgrzałam kapustę, ale już bez przykrycia. Cebule obrałam i posiekałam. Podsmażyłam na złoto na oleju i przełożyłam do kapusty. Na suchą patelnię wsypałam cukier i podgrzewałam aż zrobił się ciemny karmel, który dodałam do kapusty. Dorzuciłam też liście laurowe a także utłuczone w moździerzu ziele angielskie i jałowiec oraz lubczyk. Gotowałam powolutku ok. godziny. Znów odstawiłam na ok. dobę.

Trzeciego dnia ponownie gotowałam kapustę bardzo powoli bo już mocno zgęstniała, do jakiś czas mieszając. Trzeba ją dobrze odparować - tak żeby nie było widać żadnego sosu. Nie soliłam bo kapusta była wystarczająco słona. Doprawiłam tylko pieprzem mielonym i ziołowym do smaku. 

Po ostudzeniu farsz jest gotowy. Ja nie dodaję do niego jajek bo nie lubię ścisłego nadzienie. Można jednak dosypać nieco bułki tartej, która zwiąże część wilgoci. 
0

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Flickr Imags

blogger
© ZNOTATNIKA.PL all rights reserved
implementation with by FirmART