Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wyróżnione. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wyróżnione. Pokaż wszystkie posty

Czym jest wdzięczność? .... wyzwanie 30 dni magii słoika wdzięczności ....


Czym jest wdzięczność? Dlaczego warto w życiu cieszyć się z najdrobniejszych rzeczy? Wdzięczność definiuje się jako uczucie lub wyraz uznania wobec siebie, innych, ludzi, miejsc lub rzeczy. Badania pokazują, że kiedy ćwiczymy wyrażanie swoich uczuć, mamy wyższy poziom optymizmu, większą satysfakcję z życia i dotyka nas mniej negatywnych uczuć. Ponadto osoby, które wyrażają wdzięczność, doceniają bliskie relacje i czują się lepiej na co dzień.


Długo nosiłam się z pomysłem wykonania naszego słoika wdzięczności, aż w końcu przyszedł ten dzień. Od dziś na 30 dni w naszym domu zagości słoik wdzięczności, w którym postaramy się zachować to za co danego dnia jesteśmy wdzięczni, zapisując to na kartce papieru i wrzucając do słoika. 


Potrzebujemy tylko słoika, papieru, czegoś do pisania i czasu na chwilę refleksji nad pozytywnymi rzeczami w naszym życiu.


„Jestem wdzięczny dzisiaj za ______ , ponieważ ______


Warto spróbować podjąć głębszą refleksję i uzupełnić wpis o informację, dlaczego właśnie daną wdzięczność wybraliśmy tego dnia. Wdzięczność to potężna emocja, która natychmiast zmniejsza stres i napięcie. 


Praktykowanie wdzięczności to jedna z tych maleńkich zmian, które raz po raz przynoszą niesamowite dary: szczęście, wewnętrzny spokój, lepsze relacje, dobrobyt, dobre zdrowie. Wdzięczność jest formą dbania o siebie i czymś, co zmienia życie, gdy korzystamy z niej codziennie!


KROKI:
  1. Przygotuj słoik, karteczki, długopisy i ustaw je obok siebie w miejscu, w którym będziesz mógł łatwo zobaczyć słoik i pamiętaj, aby dodawać do niego wdzięczności codziennie, najlepiej wieczorem, po wspólnej kolacji lub przed snem.
  2. Codziennie  należy zapisać lub narysować kilka rzeczy, za które jesteśmy wdzięczni i wrzucić je do słoika. 
  3. Na zakończenie np. 30 dniowego wyzwania, należy wyciągnąć wszystkie karteczki i razem podsumować, co dobrego zdarzyło się z trakcie całego okresu.

OPCJA DEKORACYJNA: zawiń trochę kolorowego sznurka wokół górnej części słoika, a następnie przyklej naklejkę „słoik wdzięczności”, „słoik szczęścia” lub „słoik dobrych rzeczy”. Można nawet zrobić ładną metkę do zawiązania na sznurku i napisać krótką instrukcję korzystania ze słoika.



Na zakończenie ciekawa książka jaką napotkałam do domowej biblioteczki.


Pięknie dziękuję - ponad 100 powodów, żeby powiedzieć dziękuję.
Autor: Ellen Surrey

"Kolejne zadanie polegało na określeniu za co chce się konkretnej osobie podziękować.
Czy muszą to być wielkie podziękowania za wielkie rzeczy ?
Nie ! Możemy np. podziękować za czytanie książeczki, co jest bardzo ważne w życiu dziecka ♥️
Publikacja skłania do refleksji między innymi nad tym, jak inaczej można wyrażać swoją wdzięczność
  • drobny prezent
  • miły uczynek
  • wspólnie spędzony czas
Nie tylko materialne rzeczy się liczą. Wyjątkowe są chwile, ale i wspomnienia, które możemy dostać od innych ludzi. Uczenie dziecka wdzięczności, nauczy go także doceniać pracę innych, a tym samym będzie kształtowało w nim poczucie empatii.

Terapeuci dzięki #piekniedziekuje mogą ćwiczyć z dzieckiem na wiele sposobów i rozwijać w nich to co ważne."

Kursy Wideo i Szkolenia Online - Rozwiń swoje kompetencje

Kursy Wideo i Szkolenia Online - najlepsze na jakie do tej pory natknęłam się w sieci :)



Na tej platformie można nauczyć się programowania, grafiki, marketingu online z ponad 1000 godzin kursów wideo. To Kursy oprogramowania Adobe, projektowania stron WWW, grafiki 3D, promocji i wiele, fotografii i wiele wiele więcej!

www.eduweb.pl

Platforma ma fajny również system poleceń, tak więc osoby które skorzystają z mojego linku otrzymają rabat 20% na pierwszy okres abonamentowy na eduweb.pl, a polecając dalej otrzymają zniżkę dla siebie :)

Ja już uczę się z nimi nowych technologii. 

Zniżkę odbierzesz pod tym linkiem

KOBIETA Z PASJAMI- DOROTA KURIATA


Oto ONA !  -  spełniona żona, kochająca mama syna Antosia, koleżeńska, skromna, ciepła i oddana pracy czyli KOBIETA SZCZĘŚLIWA  z wieloma pasjami, która zawsze uważa, że dobro zawsze powraca.

DOROTA KURIATA - wieloletni pedagog, sercem związana z wolontariatem, prezes Darłowskiego Centrum Wolontariatu (2007-2015), pełnomocnik burmistrza miasta Darłowa ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi, laureatka nagrody "Kobieta Regionu Koszalińskiego 2014", licencjonowany trener i lider szkoły liderów PAFW, koordynator i twórca projektów dotyczących m.in. edukacji, wyrównania szans, seniorów, dzieci niepełnosprawnych, demokracji, aktywności obywatelskiej i wielu innych.
Przyznano jej Laur  Starosty Sławieńskiego oraz Odznakę Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych.

- Jaka jesteś? Powiedz co ci w duszy gra?

Nie wiem !..... (śmiech)
Chyba jestem zwykłą kobietą...matką, żoną, która lubi wyzwania z dreszczykiem emocji, adrenalinę.
Jest we mnie też skromność i miewam chwile słabości, zwątpienia w siebie.

- Każdy ma tzw. gorsze dni, pokazuje to, że jesteś człowiekiem. Ja widzę wyraźnie twój obraz jako mentora życiowego, nauczyciela, nie tylko z zawodu, ale jako osobę która pokazuje kierunek innym i  można się na tobie wzorować. Znam twoja wieloletnia działalność w wolontariacie i nadal służysz każdemu pomocą nie oczekując nic w zamian.

hmmm...Już w czasach licealnych zawsze wspierałam radą, pomocą swoje koleżanki. Jeżeli widzę   w człowieku coś, co on sam nie dostrzega albo nie potrafi wykorzystać, mota się życiowo, to wyciągam rękę do niego i próbuję mu to uświadomić, nawet gdy tego ode mnie nie oczekuje. Nie potrafię siedzieć cicho, dlatego pomagam, uświadamiam bo każdy ma swój talent, pasję,  a być może nie docenia tego.



- To wygląda jakbyś chciała sama naprawić świat. Co cię to tego popycha?

To jest moja wiara w Boga.... w ludzi. Jeśli ktoś stanął na mojej drodze, to nie bez powodu, może jesteśmy sobie w tym momencie wzajemnie potrzebni.Wiem, że pomoc jednej osobie nie zmieni całego świata, ale może zmienić świat dla jednej osoby. Staram się pomagać i jest to dla mnie oczywiste i bezinteresowne.

- Jedna z twoich pasji to fotografowanie. Jak zaczęła się przygoda z aparatem?

Bardzo lubię oglądać zdjęcia. Już w dzieciństwie przeglądałam stare albumy ze zdjęciami, które pozostawił mi mój chrzestny ze swoich podróży. Te czarno-białe fotografie ożywiały moją wyobraźnie i tworzyłam z nimi  swoje historyjki. Mój tato też miał błysk w oku, gdy oglądał albumy.
W domu zawsze przewijały się aparaty, a ja chodziłam i pstrykałam fotki.
Moja koleżanka Magda, zresztą bardzo dobry fotograf, była moim wzorem, zawsze mi powtarzała:
żeby zostać fotografem musisz nosić ze sobą aparat wszędzie i zawsze, to tak jak twoja osobista bielizna. Też tak robię i uczę się uchwycić  piękno tego świata, co sprawia mi wielka frajdę.

- Podziel się z nami kolejna pasją...to podróże. Każdą wolną chwilę spędzasz z rodzina zwiedzając cały świat. Daję ci 10 tysięcy euro i wybierz na kuli ziemskiej jedno miejsce, którego chciałabyś poznać smak.

To wybieram....zaszyję się wysoko w górach, w otoczeniu pięknej przyrody wraz z mężem i synem.
Będzie tam cisza, relaks i będziemy tylko dla siebie.
Obawiam się, że zostanie mi jeszcze dużo tej twojej kasy...😆



- Miałaś wesołą przygodę podczas podróży?

Tak, na promie zagrałam w jednorękiego bandytę i wysypała się wielka pula monet, którą po chwili przegrałam. Ale była wtedy wesoła zabawa!

- Jesteś też blogerką. W czym tkwi sekret "ładnego bloga"?

Są blogi, które są dla mnie użyteczne pod względem treści, lubię krótkie, treściwe teksty dające mi informacje albo umożliwiające rozmowę z czytelnikiem. Lubię kontakt słowny, sama kiedyś "czatowałam listownie" ze starszymi, samotnymi osobami. Nie było wtedy innej możliwości jak korespondencja listowa. Pisali mi o swoim codziennym samotnym życiu, a ja pisałam im o sobie.Te listy przetrzymuję do dzisiaj.

- Sama często zmieniałaś swoje miejsce zamieszkania i pracy. Czy uważasz, że warto realizować siebie, nawet kosztem rezygnacji z dotychczasowego życia? Czy to jest łatwe i jak pozbyć się strachu zmian?

W każdym nowym miejscu można realizować swoje pasje, marzenia. Można pracować, rozwijać się, uczyć. Ja nie mam czasu na nudę, nie mam strachu zmian bo przeradzam go w nutkę czegoś nowego, a jest nim działanie, poznawanie i małe i duże wyzwania.

- Daj nam kobietom przepis na "powera życiowego".

Nauczyć się latać !!!😁👍👻....nawet, jeśli byłoby to tylko we śnie....a tak naprawdę to wziąć się w garść i iść do przodu!

- Potrafisz przyznać się do swoich wad? A może ich nie masz? Opisz proszę, jedną z nich.

Ooooo!!! jest ich tak wiele i przyznaję się do nich. Jestem nerwus i złoszczę się bez powodu. Być może, że biorę sobie na głowę zbyt wiele i potem wyładowuje napięcie. Ale zawsze wracam do równowagi dzięki wielkiemu zrozumieniu moich bliskich. Dziękuję im za to.

- Słyszałam, że jesteś kobietą o której się mówi:  "gdzie diabeł nie może to Dorotę pośle" Nie znasz słów : nie potrafię, nie mogę, nie zrobię. Zgadza się?

Tak, przyznaję się, coś w tym jest, ale nie zawsze mi wychodzi, chociaż staram się nie poddawać.



- Twoje sława do osoby zrozpaczonej to.....

Usiądź obok mnie wygodnie i opowiedz mi,  co miłego przydarzyło się tobie w ostatnim czasie...kiedy się ostatnio uśmiechnąłeś?
Wierzę, że ta drobinka jest czymś co powinno dać nadzieję, należy się jej trzymać, bo daje powód do radości życia i uśmiechu. Może wtedy inaczej spojrzy ta osoba na problemy. To taka próba zwrócenia uwagi, że nie wszystko jest stracone. Małe rzeczy też cieszą.

- Jak wiara w Boga tkwi w tobie?

Wiara, to jest iść za rękę tu i teraz na ziemi z Bogiem, w pełnym tego słowa znaczeniu. To ktoś w pełni namacalny, wierzący we mnie, pomaga mi.


Bardzo mnie wzruszyłaś. Dziękuję, ten wywiad sprawił mi wielką radość. 

Rozmawiała GOSIA - Margo
© ZNOTATNIKA.PL all rights reserved
implementation with by FirmART